Żyjcie,
Sam. x
EDIT: Zamykam sprawę. Mam nadzieję, że nikt nie poczuł się urażony, a jeśli tak to przepraszam. Nie chodziło mi o rozpętanie nie wiadomo jak ogromnej burzy wokół całej tej akcji, a jedynie o udowodnienie swoich racji i obronę praw autorskich.